Rozważania Doc Jensena

BUNKIER
Bunkier ukryty w dżungli, znany nam doskonale jako Łabędź. Część projektu Inicjatywy Dharma, utopijnego programu badawczego sponsorowanego przez Fundację Hanso. Został stworzony, aby badać unikalne fale elektromagnetyczne wytwarzane w tej części wyspy. W finale drugiego sezonu bunkier eksploduje bądź imploduje, niezależnie od tego jak nazwiemy ten proces, bunkier mówi nam "pa pa" i pozostawia po sobie głęboki krater. Desmond, Locke i Eko byli wewnątrz Stacji podczas tego zdarzenia. Oni również powinni przestać egzystować i zostać rozerwani na drobne kawałeczki. Tak się jednak nie stało. Desmond obudził się w dżungli jak go Pan Bóg stworzył, Locke nabrał wody w usta, a Eko zaczął się zachowywać jakby pożądnie dał sobie w żyłę. Właściwie do dnia dzisiejszego nie otrzymaliśmy żadnego rozsądnego wyjaśnienia. Dlaczego ta trójka przeżyła? Lecz dziś coś zaświtało w główce... Najpierw należy coś przypomnieć:

''FLASHES BEFORE YOUR EYES''
Kluczowy epizod trzeciego sezonu, który wyjaśnił co się stało z Desmondem, gdy przekręcił kluczyk bezpieczeństwa. Hume doświadczył czegoś co można określić mianem podróży w czasie. Cofnął się w przeszłość, lecz zachował swoje wspomnienia z wyspy - jego wyspowa-teraźniejszość została załadowana do retrospekcyjnej-przeszłości mówiąc łopatologicznie. Co więcej, kiedy jego umysł powrócił do wyspowej-teraźniejszości, Desmond zaczął doznawać przebłysków z przyszłości. Zagmatwane? To dopiero początek. Czy Desmond jednocześnie z zachowaniem świadomości zagłębił się w przyszłość, cofnął się w czasie, a następnie zmienił kurs i powrócił do teraźniejszości? Czy super-elektromagnetyczny Desmond jest wszechwiedzący i posiada zdolność zgłębiania swojej egzystencji(przyda się wiedza nt. Hermanna Minkowskiego)? Prawdopodobnie Desmond nie panuje nad tym, dzieje się to bez udziału jego woli w "przebłyskach".
Zakładając, że Pani Hawking mówiła prawdę, poznaliśmy dwie ciekawe informacje dotyczące czasoprzestrzeni w Lost. Zarówno wolna wola jak i przeznaczenie mają coś na rzeczy. Hawking wyraźnie powiedziała, że próba zmiany przeznaczenia doprowadzi do śmierci każdego z nas. Później gdy pod rusztowaniem został przygnieciony człowiek niepotrafiący dobrać butów do reszty ubioru, tajemnicza dama wyjaśniła, że znała jego przeznaczenie, aczkolwiek nie mogła nic zrobić. Wszechświat uśmierciłby go w inny sposób, ponieważ... Wszechświat zawsze wszystko koryguje. To prowadzi nas do:

DAVIDA LEWISA
David Lewis to ojciec Charlotte Staples Lewis(na końcu "Confirmed Dead" Ben przyparty do muru, a właściwie do drzewa, wyjawia nam informacje o Charlotte). David Lewis to również słynny myśliciel w dziedzinie fizyki. W latach '70 wydał serię lektur w których poruszył temat podróży w czasie. Jedno z zagadnień jest wybitnie interesujące, jest to problem znany jako "Paradoks Dziadka". Jest to idea, która głosi, że osoba podróżująca w czasie nie może przenieść się do przeszłości i zabić swojego dziadka ponieważ utworzy nową linię czasu i doprowadzi do sytuacji, w której ona sama nigdy się nie narodzi. Lewis rozwiązuje ten paradoks prostą sugestią, w świecie w którym podróże w czasie będą możliwe, utworzenie takiego paradoksu będzie niemożliwe. I znowu warto wrócić do słów pani Hawking: Wszechświat wszystko skoryguje.

KOREKTA KURSU 1.0
Przykład: Charlie. Wpierw dwie rzeczy odnośnie śmierci Charliego: (1) Z techniczego punktu widzenia przeznaczenie nie zabiło Charliego. Pamiętajmy co się wydarzyło. Desmond doświadczył wizji przedstawiającej nową wersję śmierci Charliego - czyn konieczny, aby przyszłość wszystkich rozbitków była korzystna, aby nadeszło zbawienie. Czyn heroiczny, Charlie wyszedł na przeciw przeznaczeniu. Aczkolwiek warto nadmienić, że Charlie w tym miejscu skorzystał ze swojej wolnej woli i esencjonalnie sam doprowadził do swojej śmierci. Poświęcił się dla dobra ogółu. (2) Nie zważając na to, przeznaczenie się wypełniło, dostało to czego chciało. A to prowadzi nas spowrotem do tajemnicy, jak Desmond, Locke i Eko przeżyli implozję Łabędzia. Ocalił ich "Paradoks Dziadka"? Czy los ocalił ich, ponieważ nie było im pisane tam umrzeć? Być może. I jeżeli tak będzie, to piekielnie wygodne wytłumaczenie. W jakim kierunku zmierza Lost, racjonalizm czy irracjonalizm? Korekta Kursu? Wielu fizyków wysuwało rozmaite teorie...

KOREKTA KURSU 2.0
Igor Novikov był fizykiem, którego nazwisko jest przyczepiane do najbardziej popularnej teorii dotyczącej paradoksów podróży w czasie(Novikov Self-Consistency Principle). Podobnie jak Lewis, Novikov popierał "korektę kursu". Jednak wielu innych - łącznie z Mattem Visserem, który wymyślił stwierdzenie "Novikov Consistency Conspiracy" - stało w opozycji do artykulacji Novika, ponieważ zawierała ingerencję nadnaturalnych działań. Religijna osoba(jak imienniczka Charlotte, C.S Lewis) mogła określać to mianem "Boga". Osoba nauki o otwartym umyśle mogła określać to mianem "Demona Maxwella", pojęcie weszło do użytku po eksperymencie jaki przeprowadził James Clerk Maxwell. Novik osobiście wymyślił inną nazwę, nazwę powiązaną bezpośrednio z Lost: "Jinn", pojęcie zaczerpnięte z Arabskiej mitologii i kultury islamu(dla przykładu Potwór mógłby być Jinnem). Co to wszystko ma do rzeczy?

STACJA ORCHIDEA
Orchidea to nazwa kolejnej(ostatniej zresztą już) Stacji Projektu Dharma, której jeszcze nie mieliśmy okazji zobaczyć w serialu, ale niebawem zobaczymy - dokładnie w "The Other Woman". Film instruktażowy sugeruje, że Dharma próbowała ujarzmić potężną, unikalną energię wyspy w celu przeprowadzenia eksperymentów w czasoprzestrzeni. Podróże w czasie... Hollowax wspomina o czymś w rodzaju efektu Casimira. Warto również zaznaczyć, że badania niosły ryzyko i były potencjalnie niebezpieczne. Idąc za ciosem...

TUNEL CZASOPRZESTRZENNY
Tunel łączy jeden punkt w czsoprzestrzeni z drugim. Być może Inicjatywa Dharma stworzyła jakieś połączenie pomiędzy przeszłością bądź inym miejscem w teraźniejszości. To by wyjaśniało obecność niedźwiedzia polarnego w Tunezji. Producenci zakomunikowali, że Miles Straume ma brzmieć jak "maelstrom" - monstrualny wir po środku oceanu. Nie dostrzegacie żadnej analogii? Środek Pacyfiku, całkiem niezłe miejsce na tunel czasoprzestrzenny, prawda?
Jakby tego wszystkiego było mało... Najnowszy podcast rozjaśnia sprawę: Na powierzchni Ziemi znajdują się miejsca powiązane z wyspą, jednym z nich ma być Australia.

Inne wymiary? Alternatywne rzeczywistości? Tunele czasoprzestrzenne? Duchy? Potwór? Ludzie twardo stopający po ziemi już pewnie nie obejrzą kolejnego odcinka Lost. Podróże w czasie to już fakt, jednym się to podoba innym niestety nie. Piąty odcinek czwartego sezonu "The Constant", skupi się właśnie na wątkach poruszonych w tym artykule. Ponownie zobaczymy coś na wzór "Flashes Before Your Eyes". Producenci jednak zapewniają: Wszechświat wszystko skoryguje. Fabuła Lost nie odleci w nieznane niczym balonik wypuszczony przez dziecko. Musimy im niestety wierzyć na słowo.
źródło: zagubieni.pl