Czy jest ktoś jeszcze?

Jak myślisz, czy na Wyspie są ludzie, o których jeszcze nie wiemy?

Zupełnie nie mam pojęcia.
A dlaczego nie ma odpowiedzi, że nikogo??

Wybacz, dodam. Smile

Ja sądzę że jeszcze ktoś tam jest, ktoś dotąd nieznany. Np. jacyś ludzie którzy dawno temu dostali się na te wyspę, albo pracowali dla Dharmy i teraz tam żyją nic nie wiedząc o katastrofie samolotu. Cool

No cóż...narazie nie ma nikogo...
Ale wiadomo,że będzie.
Kolejną grupą "tych złych" okażą się towarzysze ze statku Naomi...
Tutaj widzimy,że Ben choć raz powiedział prawdę>..

Ja uważam że ktos nowy może dojść, wtedy będą także na pewno nowe zagadki z nim związane.

Znając życie i dotychczasowe odcinki napewno na wyspie znajdzie się
ktoś jeszcze, tak jak te dwie laski w zatopionej stacji albo facet z jednym okiem.
Mam skleroze i nie pamiętam imion Razz

na pewno ktoś tam jeszcze jest,ACZKOLWIEK dla mnie to już byłaby lekka przesada...dodawać nowych (często beznadziejnych bohaterów) a uśmiercać "starych" (lepszych po prostu) Smile

Według mnie są jeszcze tubylcy. "Stopa", szepty itp.
No może chociaż kilku...
Jeden?... Piętaszek.
No może i nie ma, ale wydaje mi się, że przed Dharmą był Richard i Jacob, więc może jest jeszcze ktoś inny?

Wielu innych było przed Dharmą.
Ja sam (Richard) nie zabiłbym wszystkich z Dharmy(Ben-tylko ojciec). Poza tym było to widać chyba w retrach Bena, że tam było kilka osób(i jeszcze nazwa-agresorzY). Wątpię, żeby wszyscy ze "starszych" innych zginęli.

Możliwe że istnieje jeszcze jakaś stacja DHARMY której rozbitkowie nie odkryli, i jest zamieszkana.