Namaste! ~~ LOST Forum o serialu LOST Game Gra LOST Download Spoilery Newsy ~~ - witaj! Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości.
Forum Namaste! ~~ LOST Forum o serialu LOST Game Gra LOST Download Spoilery Newsy ~~ Strona Główna                    FAQ
                Szukaj
             Użytkownicy
          Grupy
       Galerie
    Rejestracja
Zaloguj
LOST MOBISODE
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Namaste! ~~ LOST Forum o serialu LOST Game Gra LOST Download Spoilery Newsy ~~ Strona Główna -> Newsy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anowi91
PostWysłany: Nie 19:53, 25 Lis 2007


Dołączył: 25 Lis 2007

Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sosnowiec

Na stronie ABC zaczęły pojawiać się pierwsze z 13 mobisodów na telefony komórkowe z seri "Missing Pieces". Mobisode zawierają kilkuminutowe sceny z serialu, które wcześniej nie ujrzały światła dziennego. Wink Obecnie są dostępne na telefony komórkowe a zostały stworzone specjalnie dla klientów amerykańskiej sieci telefonii komórkowej Verizon. Szkoda, ze nie na nasze.... Confused
Zobacz profil autora
Hugo Reyes
Administrator
PostWysłany: Wto 17:25, 27 Lis 2007


Dołączył: 24 Lis 2007

Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Dostępnych jest już kilka, niżej podaje linki:

[link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]



[link widoczny dla zalogowanych]
Ben - Musi to być dla ciebie dziwne.
Jack - Raczej nie. Może na początku, ale tata uczył mnie grać, kiedy byłem dzieckiem.
Ben - Właściwie to mówiłem o byciu tutaj, z nami.
Jack - Dostaje, to czego chce.
Ben - Minęło dużo czasu odkąd grałem z kimś dobrym. Nie ma nic, dla czego miałbym cię przekonywać byś pozostał. Spokojnie, Jack. Tak, tylko pytałem. Mamy układ. I jak tylko mogę postaram się dotrzymać słowa.
Jack - Postarasz się to zrobić czy to zrobisz?
Ben - To nie do końca zależy ode mnie. Jeśli wyspa nie będzie chciała, abyś odpłynął, to cię nie wypuści.
Jack - Co, zatopi łódź?
Ben - Nie. Nie. Obiecuję, że nie zrobię nic, aby cię powstrzymać od powrotu do domu. Ale jeśli opuścisz to miejsce, może nadejść dzień, w którym będziesz chciał powrócić.
Jack - Nigdy.
Ben - Nauczyłem sie nigdy nie mówić 'nigdy'. I jeśli taki dzień nadejdzie, mam nadzieję, że będziesz pamiętać tą rozmowę. [Ben robi mata] Było miło chociaż spróbować.

Aktualizacja!

[link widoczny dla zalogowanych]

J: Witaj, Michael... Juliet
M: Czego chcesz?
J: Łódź o którą prosiłeś... Kazali mi powiedzieć, że jest twoja
M: Dobrze
J: Beatrice powiedziała mi, że widziałeś się ze swoim synem.... Spędziłam z nim trochę czasu... Z Waltem... Jest bardzo interesującym chłopcem... Bardzo bystrym... Bardzo wyjatkowym.
M: Co masz na myśli mówiąc 'wyjątkowy'?
J: Cóż, nie jest zwykłym chłopcem, dlatego się o niego martwię. Dlatego jestem bardzo zadowolona, że zgodziłeś się dla nas to zrobić... Jestem zadowolona, że zamierzasz go z tąd wyrwać.
M: Oczekujesz, że wciśniesz mi ten kit o moim synie [nie jestm pewien, ang: You expect me to believe you give a damn about my son?!]
J: Czy wierzysz w to czy nie, nie jestem twoim wrogiem.
M: O, nie jesteś, co?!
J: Nie, nie jestem... Człowiek w twoim obozie, ten którego wydostaniesz... Ma na imię Ben... Jest bardzo ważny.
M: To ten, który ma mnie wydostać z tej wyspy?
J: Tak
M: Zrobi to?
J: Tak, zrobi
M: I pewnie ci mam uwierzyć na słowo?
J: Chyba tak... Ja też mam z nim układ.
M: Więc czemu nadal tu jesteś?
J: Bo ocalił życie mojej siostry...
M: A gdzie ona jest?
J: Miami
M: Ale ty musiałaś zostać? Jaki jest cel ocalenia jest, jeśli nawet nie możesz z nią być?
J: Nie zrobiłbyś wszystkie, by uratować Walta? Masz liste... Powodzenia.


Ostatnio zmieniony przez Hugo Reyes dnia Pon 19:39, 14 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Hugo Reyes
Administrator
PostWysłany: Pon 19:22, 03 Gru 2007


Dołączył: 24 Lis 2007

Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Aktualizacja!

[link widoczny dla zalogowanych]

Film o słabej jakości, czekamy na coś lepszego. Smile

Juliet - Wszystko w porządku.
Jack - Co się stało?
Juliet - Musimy porozmawiać, Jack.
Jack - Ok.
Juliet - Odkąd tu jestem ludzie z twojego obozu, Sayid, Sawyer, nie ufają mi. Myślą, że jestem tu po to by ich skrzywdzić. I to tylko kwestia czasu kiedy odgadną, że…
Jack - Niepozwolę, aby coś ci się stało.
Juliet - Dziękuję. Proszę, pozwól mi dokończyć. To tylko kwestia czasu kiedy odgadną, że mają rację.
Jack - Co?
Juliet - Nie powinni mi ufać. Ciągle dla niego pracuję, dla Bena. Przysłał mnie tu, żebym sprawdziła, które z nich są w ciąży.
Jack - Po co?
Juliet - Żebyśmy mogli je zabrać. Obiecał, że żadnej się nic nie stanie.
Jack - Obiecał ci?
Juliet - Posłuchaj, Jack.
Jack - Jak mogłaś? Myślałem, że jesteś jedną z nas.
Widziałem to... Chciałaś dostać się na tą łódź tak bardzo jak ja.
Juliet - Ale się na nią nie dostałam. Ty także. Poprostu… Tak myślałam, że tak to się skończy... Że nie odpłyniemy. Byłam naiwna, myśląć, że nas wypuści.
Jack - Wypuści nas? Ban byl na wózku. To Locke wysadził łódź.
Juliet - Czyżby?
Jack - Więc jesteś tu tylko dlatego, że cię tu przysłal?
Juliet - Tak.
Jack - Czemu mi to mówisz?
Juliet - Dzisiaj w nocy, razem z Sun, widzieliśmy jej dziecko. Jeśli jeszcze miesiąc nadal będzie na wyspie to oby dwoje zginą.
Żyłam snem Benjamina Linusa przez trzy lata. Trzy lata. Czas się obudzić.


Ostatnio zmieniony przez Hugo Reyes dnia Pon 19:38, 14 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Hugo Reyes
Administrator
PostWysłany: Wto 20:55, 11 Gru 2007


Dołączył: 24 Lis 2007

Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Aktualizacja!

[link widoczny dla zalogowanych]

Widzimy jak Juliet rozmawia z Benem podczas alarmu...


Ostatnio zmieniony przez Hugo Reyes dnia Wto 21:01, 11 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Hugo Reyes
Administrator
PostWysłany: Pią 22:33, 21 Gru 2007


Dołączył: 24 Lis 2007

Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Aktualizacja!

[link widoczny dla zalogowanych]

[ Jin i Sun siedzą na plaży. Składają ubrania i rozmawiają po koreańsku]
Jin – [ patrzy na coś] Myśle, że oni są zakochani.
Sun – Nie
Jin – On patrzy na nią, tak jakby byli zakochani.
Sun – Boone i Shannon to brat i siostra
Jin – Skąd ty to wiesz ? Oni mówią po Koreańsku ?
Sun – To tylko moje przypuszczenie.
[Arzt podbiega do nich]
Arzt – Co myślicie o wyprowadzce z plaży, huh idziecie do jaskiń? Czy wy zamierzacie iść do jaskiń ?
Hurley – [siedzi kilka metrów dalej z Michaelem] Oni nie mówią po Angielsku, Koleś.
Arzt – [Do Michaela i Hurleya] Oh, Co wy zamierzacie zrobić ?
Michael – Ja nie wiem o czym mówisz, facet.
Arzt – Mówię o jaskiniach. Czy ty idziesz do jaskiń? Jack i ten łysy gość i uh, (?co-jego-twarz?), znaleźli jaskinie i myślą, że obecnie powinniśmy przeprowadzić się z plaży do jaskiń.
Hurley – Więc, dlaczego nie powinniśmy ?
Arzt – Dlaczego, nieprzep… Ok, #1, wilgotność. Jaskinie są obfite w wilgoć Wilgoć powoduje rozmnażanie bakterii i wabi insekty, które składają jajka w nasze usta kiedy my śpimy. W Porządku.
Arzt- [obraca się i krzyczy, powoli do Sun i Jin] Hey, hey, hey. Wiem, że nie rozumiecie mnie, ale jeśli będzie głosowanie za pójściem do jaskiń, wy dwoje oddacie głos na nie! Rozumiecie ? Nie !
Michael- Hey, krzyczeniem na nich, nie spowodujesz tego, by oni zrozumieli coś więcej.
Hurley - Hey, jeśli powiedział to Jack, to jest to dobry pomysł, może my powinniśmy uwierzyć jemu.


Ostatnio zmieniony przez Hugo Reyes dnia Pon 19:38, 14 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Hugo Reyes
Administrator
PostWysłany: Wto 18:25, 25 Gru 2007


Dołączył: 24 Lis 2007

Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Aktualizacja

[link widoczny dla zalogowanych]

Nieoficjalne tłumaczenie:
Lost Mobisode #8 – Pochowany sekret– tłumaczenie


Michael: Vincent! Vincent! Oh, przepraszam. Szukałem Vincenta. Nie miałem zamiaru przestraszyć Ciebie.Wszystko w porządku?

Sun: Tak, Jest dobrze. Ja tylko, tylko potrzebowałam przez chwile być sama.

Michael: Hey, czy na pewno wszystko w porządku?

Sun: Ja byłam, to jest...

Michael: Nie, nie, nie, nie musisz wyjaśniać.

Sun: Zamierzałam opuścić go. Zamierzałam opuścić Jina i zacząć nowe życie w Ameryce, ale zmieniłam moje zdanie na lotnisku. Bałam się.

Michael: Hey, hey, to było ok. Opuścimy tą wyspę lada dzień. Rzeczy się zmienią.

Sun: Nie. Jest za późno. To miejsce. To moja kara. To moje przeznaczenie.

Michael: Nie... Może powinnaś porozmawiać z nim.

Sun: To nie jest mężczyzna w którym się zakochałam.

Michael: Może potrzebuje trochę czasu. To jest ciężkie dla wszystkich. Będzie dobrze.

Sun: Muszę iść. Przepraszam.

Michael: Uh... Chodź tutaj, Vincent. Chodź.
Zobacz profil autora
Hugo Reyes
Administrator
PostWysłany: Wto 3:52, 01 Sty 2008


Dołączył: 24 Lis 2007

Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Aktualizacja!

[link widoczny dla zalogowanych]

Arzt: Widzę Ciebie, ty widzisz mnie …. ha! Hahahaha!
Nadchodzi Michael: Doktorze Arzt! Doktorze Artz! Hey, Jakie ma być jutro pogoda ?
Arzt: Uh, jutro, um … Nie wiem.
Michael: Co?
Arzt: Nie jestem meteorologiem, jestem tylko nauczycielem w szkole wyższej. Cały materiał mówi o sezonowych monsunach. Wywoływałem je.
Michael: Co to znaczy „Wywoływałem je”?
Arzt: Tylko chciałem żebyś zbudował tratwę i wypłynął z tych skał i uratował nas wszystkich.
Michael: Okay, uh – Nie martw się, zapomnijmy to.
Arzt: Zakochałem się w kobiecie z Australii. Spotkałem ją przez Internet. Rozmawialiśmy z sobą przez około rok. Zachowałem wszystkie moje pieniądze i poleciałem do Sydney. Nie powinienem używać mojego BuddyMix (?) wyobrażałem sobie, dobrze. Przyznałem, że, powiedziałem że jestem brzydki. Myślałem, że będziemy dalej razem, że to nie zrobi różnicy. Byliśmy naprawdę połączeni…
Michael: mmm-hmm
Arzt: Więc, dotarłem do Sydney i zobaczyłam ją & Ona była piękna. Zabrałem ją do miłej restauracji. Zamówiliśmy homara, Ona niezwykle zniknęła., nigdy nie wróciła do stolika. Oni nawet nie oddali mi homara z powrotem. To nie jest najgorsza część, najgorszą częścią, najgorszą częścią jest to, że miałem tylko spędzić czas w Sydney. Ty wiesz,bar ? Wiesz co zrobiłem? Zarezerwowałem wcześniejszy lot, lot Oceanic 815.


Ostatnio zmieniony przez Hugo Reyes dnia Pon 19:35, 14 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Peter Black
Moderator
PostWysłany: Pon 20:10, 07 Sty 2008


Dołączył: 13 Gru 2007

Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mój wyimaginowany świat

Znalazłem takie coś:
10. [link widoczny dla zalogowanych]

Ethan: Ty jesteś lekarzem, tak ?
Jack: Tak.
Ethan: Słyszałem, że szukałeś leków, więc pomyślałem, że chciałbyś to.
Jack: Fiu.
Ethan: Trafiłem ?
Jack: Koleś, musisz być hipochondrykiem lub kimś innym. Gdzie to znalazłeś?
Ethan: W dżungli
Ethan: Jestem Ethan, przy okazji.
Jack: Jack
Ethan: Dziękuje, Jack.
Jack: Za co ?
Ethan: Zróbmy to razem, wiesz mamy mało perspektyw. Większość z nich nadal myśli, że sprowadzimy pomoc.
Jack: Uważasz się nie sprowadzę pomocy ?
Ethan: Nie. Myślałem, że jesteś mądry i widziałeś tą dziewczynę. Wiesz, że ty masz odebrać tutaj poród dziecka. To właśnie myślę.
Jack: Dobrze wiedzieć, że nie jestem sam.
Ethan: Zdecydowanie nie jesteś sam.
Jack: Jeśli ona zacznie rodzić, przynajmniej wiem, że mam asystenta. Przepraszam. Nie chciałem ….
Ethan: W porządku. Nie martw się o to. W każdym razie, jestem zadowolony z leków.
Jack: Dziękuje
Ethan: Jack, um moja żona zmarła w czasie porodu. I naszemu, uh naszemu dziecko także się nie udało. Miejmy nadzieję, że się obaj mylimy i ekipa ratunkowa jest w drodze.
Jack: Miejmy nadzieję.
Zobacz profil autora
Hugo Reyes
Administrator
PostWysłany: Pon 19:34, 14 Sty 2008


Dołączył: 24 Lis 2007

Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Aktualizacja!

[link widoczny dla zalogowanych]

Hurley: W porządku Jin, jeśli trafisz to, ty wygrasz.
Michael: Nie rozumie Ciebie.
Hurley: On czuję to, koleś. Czuję to.
Michael: Tak!
Hurley[do Michaela]: Gratulacje, koleś. [Do Jina] W porządku, Jin. Wygrasz z nim następnym razem.
Jin: Nie, dlaczego? Dlaczego nie trafiłem piłeczki w dołek ?
Michael: Hey, ok. To jest tylko gra.
Jin: Zamknij się! Nie pocieszaj mnie! Chciałem zrobić jedną rzecz dobrze.
Hurley: Ty nie możesz ….
Jin: Czy chciałeś mi coś powiedzieć ? Nie mów nic natychmiast, nie mów nic. Jak mogłem przegrać z Michaelem i Hurleyem?
Hurley: Sądzę, że gdzieś usłyszał nasze imiona.
Jin: Nienawidzę tej okropnej wyspy. Dlaczego nikt mnie nie rozumie? Chciałem być raz szczęśliwy! Dlaczego? Dlaczego nie mogę być szczęśliwy? Kto wymyślił tą szaloną gre? Nie! Ty straszna piłko. Dlaczego?
Michael: Może my powinniśmy coś zrobić?
Jin: Proszę zdejmij te kajdanki. Ja oszaleje.
Michael: Nie opiekujesz się mną, prawda ? Nie masz litości w oczach. Jestem przegranym mężczyzną ze zmniejszonym ?offenses?. Hurley: Nie dotykaj go. Puść jego wolno.
Jin: Nie! Ty straszliwa piłko. Dlaczego nie możesz wpaść w dołek Ty straszna piłko. Dlaczego? Dlaczego? Dlaczego?
Hurley: Może zrobimy przerwę od golfa na jakiś czas.
Jin: Jestem sam, jestem sam.
Zobacz profil autora
Hugo Reyes
Administrator
PostWysłany: Pon 17:54, 21 Sty 2008


Dołączył: 24 Lis 2007

Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Aktualizacja!

[link widoczny dla zalogowanych]

Juliet: Wszystko w porządku. Naprawdę. Muszę tu po prostu umyć, zanim wszyscy przyjdą. Dziękuję.

Amelia: To przez niego, tak?

Juliet: Co? Kto?

Amelia: Ben. Byłaś dzisiaj u niego?

Juliet: Dzięki... Wszystko musi być takie jakieś kłopotliwe. [???]
//Thanks for [….Things are kinda awkward…]//

Amelia: Powiedział ci w końcu jak się czuje, co?

Juliet: Nie, nic nie powiedział. To skomplikowane. Dobrze?

Amelia: To, że jest to skomplikowane nie znaczy, że musisz płakać.

Juliet: Sparzyłam się w rękę.

Amelia: To także nie powód do płaczu. Co się stało, Julie?

Juliet: Chyba, chyba mamy kłopoty.

Amelia: Czyżby?

Juliet: Muszę... Jeśli coś ci pokażę, obiecasz, że nikomu nie powiesz? Obiecujesz? Nikomu.


Ostatnio zmieniony przez Hugo Reyes dnia Pon 17:55, 21 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Hugo Reyes
Administrator
PostWysłany: Pon 19:07, 28 Sty 2008


Dołączył: 24 Lis 2007

Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Aktualizacja!

[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Namaste! ~~ LOST Forum o serialu LOST Game Gra LOST Download Spoilery Newsy ~~ Strona Główna -> Newsy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo


Programosy
Regulamin