Kogo popieraliście? Eko czy Lock'a?

Kogo popieraliście w kłótni Lock'a z Eko?

John'a który za wszelką cenę nie chciał wcisnąć przycisku, czy Eko, który uznał wpisywanie liczb za swoje przeznaczenie?

Popieralam Eko..... Balabym sie nie wcisnac przycisku, nie chcialabym ryzykowac.... Ale z drugiej strony.... Lock chcial sprawdzic co sie stanie, moze i by nic sie nie stalo a to tylko wielka szopka Dharmy... hmmm.....???????
Nie wiem, kto mial racje. Ale wiem, ze znajac siebie, wciskala bym klawisz, bojac sie tego, co moze nastapic po tym, jak tego nie zrobie...

Ja też popieram Eko Wink

Zdecydowanie mr Eko.
Lock to jest walnięty, on mógłby zostać na tej wyspie a nie będzie wszystkich zostawiał Evil or Very Mad

Eko. Chociaż gdyby nie Lock, to prawdopodobnie nikt nie dostałby sygnału.

JJa jestem pośrodku... Mr. Eko (tu przepraszam wszystkich jego wielbicieli) był troszkę ześwirowały na punkcie tego klawisza. Wciskał by go w nieskończoność. Za to Locke- nie podobało mi się to, że nie myślał o innych. Że wszycy mogą zginąć itd.