Namaste! ~~ LOST Forum o serialu LOST Game Gra LOST Download Spoilery Newsy ~~ - witaj! Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości.
Forum Namaste! ~~ LOST Forum o serialu LOST Game Gra LOST Download Spoilery Newsy ~~ Strona Główna                    FAQ
                Szukaj
             Użytkownicy
          Grupy
       Galerie
    Rejestracja
Zaloguj
Retrospekcja - Anna Thomson.
Idź do strony 1, 2, 3  Następny  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Namaste! ~~ LOST Forum o serialu LOST Game Gra LOST Download Spoilery Newsy ~~ Strona Główna -> Retrospekcje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Anna Thomson
PostWysłany: Nie 16:14, 03 Lut 2008


Dołączył: 02 Lut 2008

Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

Nic, tylko cisza. Głucha, przenikliwa, obezwładniająca.
Żadnego dźwięku, żadnego ruchu. Bezwład, jakby nie z tego świata...

- Anno, obudź się, już czas.
Usłyszała stłumiony głos, dochodząc do niej jakby z oddali. Nie chciała otwierać oczu, tak dobrze jej się spało, tak spokojnie.
- Anno, obudź się. – Wołanie powtórzyło się. Tym razem bardziej stanowcze i natarczywe.
Tato, proszę. Nie budź mnie, nie teraz. Nie teraz...
- ANNO! – Poczuła lekkie szarpnięcie.
Niechętnie otworzyła oczy, mrużąc je przed lekkim światłem. Czuła się jakby spała bardzo długo, o wiele za długo.
- Wstań, zaraz koniec podróży. – Naprzeciw niej stanął mężczyzna. Srogie rysy twarzy, bystre oczy ukryte za okularami, czarne włosy a wśród nich srebrne kosmyki przyprószone upływem czasu.
Ubrany w czarny garnitur , nerwowo ściskał w dłoni , skórzany neseser. Starał się nie patrzeć na córkę, unikał jej wzroku.
Dlaczego?
Czyżby czuł poczucie winy? Dręczyły go wyrzuty sumienia? Czy może wszystko to czynił w imię większego dobra?
Jedno było pewne, nie mógł spokojnie spojrzeć dziewczynce w oczy.
Dziecko leniwie przetarło oczy wierzchem dłoni, powoli przyzwyczajając się do półmroku panującego w pomieszczeniu.
Metalowe ściany, lekki kołysanie podłogi. Czyżby znajdowała się pod wodą...?
Czuła straszną senność i lekki ból głowy. Mimo tego, radośnie zeskoczyła z łóżka. Postawiła niepewnie stopy na metalowej posadzce. Lekko zachwiała się, nie upadła.
Ciekawskim wzrokiem omiotła otoczenie, w granatowych oczach zamigotały iskierki zdziwienia.
Przygładziła , rozczochrane podasz snu, jasne włosy. W przejęciem zaczęła wpatrywać się z różową spinkę na końcu swojego warkocza. Na jej twarzy zagościł lekki uśmiech, uwydatniając dołeczki w policzkach.
Anna Thomson była wesołym, pogodnym i bardzo radosnym dzieckiem. Zawsze pełna życie, ciekawska wszystkiego.
Była taka, aż do pewnego momentu.
- Tatusiu , gdzie jesteśmy? – Spytała patrząc na ojca.
Ten, nie odpowiedział od razu, zastanawiając się nad odpowiedzią.
- Tato? – Powróżyła z nutką zniecierpliwienia w głosie, chcąc zwrócić na siebie uwagę ojca.
- Jesteśmy na łodzi podwodnej kochanie. – Mężczyzna w końcu spojrzała na nią z wymuszonym uśmiechem. – Wiesz co to, prawda?
Pokiwała ochoczo głową. – Tak wiem., mama mi o niej opowiadała... Tatusiu, czy ja spałam podczas podróży?
- Tak, spałaś. Spałaś długo... Ale nie martw się, jesteśmy na miejscu...
Na miejscu? Czyli GDZIE? Gdzie jest to miejsce? Tak odległe...
- Na miejscu? – Spytała się, chwytając w dłoń plecak.
-Tak... Więcej powiem ci jak wyjdziemy stąd. – Złapał ją za rękę i poprowadził w stronę wyjścia.

Oślepił ją blask słońca, w uszach rozbrzmiały nieznane dotąd odgłosy. Poczuła na twarzy powiew morskiej bryzy.
Gdzie ja jestem?
- Ostrożnie! – Krzyknął ktoś za jej plecami. Otworzyła oczy.
Stała na drewnianym pomoście. Fale leniwie rozbijały się o brzeg. Wpatrywała się przed siebie, w nieznany krajobraz.
- Tato, gdzie ja jestem...?
Bujna , zielona roślinność porastała zbocza wyspy.
- W domu, Anno, w domu...
Odwróciła się w kierunku ojca.
W domu... Czyim domu...?
-To będzie twój nowy dom, musisz zostać tu na jakiś czas... –Wskazał dłonią na wyspę i odwrócił wzrok.
- Ale, tato... Co... Zostać... Dlaczego?- Dziewczyna spojrzała na ojca. Jej wesoła wcześniej twarz przybrała smutny wyraz.
- Wybacz, nie mogę ci nic powiedzieć. Mam dużo pracy, zostaniesz z tymi ludźmi na jakiś czas, oni się tobą zaopiekują...
- Tato... Tatusiu , powiedź , że to żart... Proszę, tato... – Powiedziała bardzo cicho, a jej głos zadrżał ze strachu.
- Anno, spokojnie, obiecuję, że wrócę po ciebie.
Podszedł do mężczyzny stojącego na pomoście, uścisnęli sobie dłonie. Wymienili znaczące spojrzenia, ojciec Anny szepnął przybyszowi na ucho. Co on potwierdził skinieniem głowy.
Podszedł do córki.
- Tato... – W jej oczach pojawiły się łzy. – Błagam...
- Wybacz mi, tak musi być uważaj na siebie.- Przytulił ją . Odwrócił się plecami do niej i ruszył w stronę łodzi.
Wszystko to nie tak miało wyglądać, nie tak...
Anna chciała biec w stronę pomostu, lecz nie mogła. Poczuła jak ktoś złapał ją za ramie.
Chciała się wyrwać.
-Spokojnie, nic ci się nie stanie. – Powiedział ktoś spokojnym tonem , bez żadnych emocji w głosie.
Resztę wydarzeń działa się jak przez mgłę.
Płacz, głośny krzyk.
Plusk.

Potem znów nastała ciemność.
I nic więcej.

Ile tajemnic może skrywać ta dziesięcioletnia dziewczynka?
Ile...



CDN.


Ostatnio zmieniony przez Anna Thomson dnia Nie 17:05, 03 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Claire Littleton
PostWysłany: Nie 16:19, 03 Lut 2008


Dołączył: 21 Gru 2007

Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Super. Bardzo mi się podoba. Nie mogę się doczekać następnej części.
Zobacz profil autora
Lynette
PostWysłany: Nie 16:19, 03 Lut 2008


Dołączył: 04 Sty 2008

Posty: 1063
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Nie zawiodłaś oczekiwań. Bardzo ciekawe retro. I to ostatnie zdanie. Inspirujące:) Czekam na ciąg dalszy.
Zobacz profil autora
Anna Thomson
PostWysłany: Nie 16:25, 03 Lut 2008


Dołączył: 02 Lut 2008

Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

Dziękuje, może wieczorem dodam kolejną cześć...
]
Zobacz profil autora
Jack Bloom
PostWysłany: Nie 17:01, 03 Lut 2008


Dołączył: 14 Gru 2007

Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skąś

Fajne myślę, że następna część będzie jeszcze lepsza od tej, ale nie pamiętam, żebym Cię gdzieś widział. Jesteś nowa?
Zobacz profil autora
Anna Thomson
PostWysłany: Nie 17:06, 03 Lut 2008


Dołączył: 02 Lut 2008

Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

Tak, jestem nowa, od wczoraj jestem. Należę do Innych.
Zobacz profil autora
Ben Linus
Moderator
PostWysłany: Nie 17:18, 03 Lut 2008


Dołączył: 27 Sty 2008

Posty: 1005
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Bardzo ciekawie napisane retro. Czekam na ciąg dalszy Wink
Zobacz profil autora
Anna Thomson
PostWysłany: Nie 17:21, 03 Lut 2008


Dołączył: 02 Lut 2008

Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

Dziękuje Wink Niektórzy mówią,że mam specyficzny styl pisania. To prawda?
Zobacz profil autora
Richard Alpert
PostWysłany: Nie 18:00, 03 Lut 2008


Dołączył: 29 Sty 2008

Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Chyba tak, ciężko mi ocenić. Sam za bardzo się nie znam na stylach pisania. Zwykle widze tylko swój... Smile
Zobacz profil autora
Anna Thomson
PostWysłany: Nie 18:03, 03 Lut 2008


Dołączył: 02 Lut 2008

Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

A jak się podoba?
Zobacz profil autora
Richard Alpert
PostWysłany: Nie 18:06, 03 Lut 2008


Dołączył: 29 Sty 2008

Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Bardzo, jak próbowałem coś wymyślić to tak duzo na raz mi nie wychodziło. W ogóle moje retro krótkie są (Oparte na serialu, ale coś własnego dopiasałem w 2 jak coś)
Zobacz profil autora
Anna Thomson
PostWysłany: Nie 18:10, 03 Lut 2008


Dołączył: 02 Lut 2008

Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

Ja swoje rerto wymyśliłam od podstaw. Od początku pobytu Anny na Wyspie aż to teraz. Powiem,że Anna na asa w rękawie i złamane serce. ;>
Zobacz profil autora
Charlie Pace
PostWysłany: Nie 20:15, 03 Lut 2008


Dołączył: 25 Lis 2007

Posty: 715
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Manchester, Zjednoczone Królestwo

A mi się bardzo podoba ;] i tak jak mowila Lynnete to ostatnie zdanie jest najlepsze xD
Zobacz profil autora
Anna Thomson
PostWysłany: Nie 20:18, 03 Lut 2008


Dołączył: 02 Lut 2008

Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

Dzięki,po raz kolejny. ^^
Uwielbiam dawać takie zdania, staram się aby postać miała takie 'drugie dno'.
Zobacz profil autora
Anna Thomson
PostWysłany: Pon 20:49, 04 Lut 2008


Dołączył: 02 Lut 2008

Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn


Kochany pamiętniku.
Dziś są moje piętnaste urodziny. Mam wrażenie ,że wszyscy o nich zapomnieli.
Nawet ja sama.
Czasem sama się dziwie ,że pamiętam. Bo, tutaj czas płynie zupełnie inaczej.
Szczęście jest ulotne, pęka jak bańka mydlana.
Znika jak sen.
Chwytasz je w dłoń, a za chwilę zostajesz z niczym.
Natomiast smutek?
On jest wszędzie, wsiąka do twego serca, obezwładnia całą twoją duszę.
Wszystkie złe i przykre chwilę zdają cię trwać w nieskończoność. A ty, powoli się w nich zatracasz.

Tak właśnie minęło te pięć lat.
Pięć lat od kiedy po raz ostatni zobaczyłam swego ojca.
Co czułam na początku?
Żal , gniew , rozpacz?
Tak, a nawet dużo więcej.
Każdego dnia naiwnie dreptałam na pomost. Naiwnie wpatrywałam się w ocean, z nadzieją ,że lada chwila pojawi się on.
Że pojawi się i zabierze mnie z tego przeklętego raju.
Tak było niemal co dzień, lecz , wraz z upływam lat zrozumiałam ,że on nie pojawi się. Że zostanę tu na zawsze.
Nie byłam już dzieckiem, weszłam w wiek młodzieńczy. Stałam się mniej naiwna, coraz bardziej oddalałam się od mieszkańców wyspy.
Coraz bardziej zamykałam się w sobie.
Jednak, w głębi duszy pozostała mi iskierka nadziei.
Z czasem była coraz jaśniejsza.
Aby pewnego dnia rozbłysnąć pełnym blaskiem...

Dziś są moje piętnaste urodziny.
Nie liczę na prezent, nauczyłam się od nich niczego nie oczekiwać. Traktują mnie jak powietrze.
Szczególnie on, Bejamin.
Nasz ‘przywódca’ .
Każda decyzja musi być uzgodniona.
Od kilku tygodni, zauważyłam, że znika często do dżungli. Jestem bardzo ciekawa , co on tam robi?
Ludzie powiedzieli mi ,że nie mogę się pytać o to. Najlepiej abym siedziała cicho i udawała, że nic nie widzę.
Ale, jak mam udawać? Gdy mnie to tak ciekawi?
Mam nadzieję, że ON powie mi więcej...

Wśród nas jest kilka osób w moim wieku. Chociaż, większość z nich jest młodsza. Na przykład Megan, chciałabym z nią porozmawiać, ale się boję. Ona jest jedną z Nich.
Ben też ma córkę. Jest ode mnie dużo młodsza. Mam nadzieję że tak dorośnie to się zaprzyjaźnimy.

Dziś też TO widziałam.
Wiem ,że będzie dobrze.
Trzeba tylko poczekać.

Oni wrócą. I nas uratują.

Ps.
Lubię Bena.
Ale , to nasza wspólna tajemnica, mój pamiętniku...

Anna




Ona jest światłem, jest nadzieją.
Rozbłyśnie pełnym blaskiem...


CDN.


Ostatnio zmieniony przez Anna Thomson dnia Pon 20:51, 04 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Namaste! ~~ LOST Forum o serialu LOST Game Gra LOST Download Spoilery Newsy ~~ Strona Główna -> Retrospekcje Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo


Programosy
Regulamin