Namaste! ~~ LOST Forum o serialu LOST Game Gra LOST Download Spoilery Newsy ~~ - witaj! Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości.
Forum Namaste! ~~ LOST Forum o serialu LOST Game Gra LOST Download Spoilery Newsy ~~ Strona Główna                    FAQ
                Szukaj
             Użytkownicy
          Grupy
       Galerie
    Rejestracja
Zaloguj
Dżungla - wyprawa
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Namaste! ~~ LOST Forum o serialu LOST Game Gra LOST Download Spoilery Newsy ~~ Strona Główna -> Inni
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Game Master
Moderator
PostWysłany: Wto 21:23, 04 Mar 2008


Dołączył: 14 Sty 2008

Posty: 804
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

- Nie wiem. Nie znam schematu ojca, do którego mogłabym go porównać. - wzruszyła ramionami.
Zobacz profil autora
Lynette
PostWysłany: Wto 21:28, 04 Mar 2008


Dołączył: 04 Sty 2008

Posty: 1063
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

- Może to lepiej Alex - skomentowała krótko. Ona widziała jak jej ojciec bardzo różnił sie od innych i wcale nie było jej z tym łatwiej.
Zobacz profil autora
Game Master
Moderator
PostWysłany: Wto 21:34, 04 Mar 2008


Dołączył: 14 Sty 2008

Posty: 804
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Alex chciała już coś odpowiedzieć, kiedy dołączył do nich Goodwin.
- I jak tam, Lynn? Radzisz sobie? - spytał z uśmiechem.
Lekko speszona Alex rozejrzała się nerwowo i oddaliła się od Lynette.
Zobacz profil autora
Lynette
PostWysłany: Wto 21:36, 04 Mar 2008


Dołączył: 04 Sty 2008

Posty: 1063
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Popatrzyła za oddalającą się dziewczyną, ale nie próbowała jej zatrzymać.
- Tak, wszystko jest w porządku. - odpowiedziała na pytanie mężczyzny.
Zobacz profil autora
Game Master
Moderator
PostWysłany: Wto 21:38, 04 Mar 2008


Dołączył: 14 Sty 2008

Posty: 804
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

- Gdybyś potrzebowała odpoczynku, to daj znać. Będę biegał tu i z powrotem... No wiesz, trzeba wszystkiego dopilnować.
Zobacz profil autora
Lynette
PostWysłany: Wto 21:39, 04 Mar 2008


Dołączył: 04 Sty 2008

Posty: 1063
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

- Jasne szefie - rzuciła z uśmiechem - nie martw sie o mnie. Daję radę.
Zobacz profil autora
Game Master
Moderator
PostWysłany: Wto 21:41, 04 Mar 2008


Dołączył: 14 Sty 2008

Posty: 804
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

- Ok, ok! - rzucił pospiesznie i odwrócił się o 180 stopni. - Ej, i jak? Lepiej? - zawołał do jednego z członków przeprawy i podbiegł w jego kierunku.
Zobacz profil autora
Lynette
PostWysłany: Śro 12:29, 05 Mar 2008


Dołączył: 04 Sty 2008

Posty: 1063
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Lynn poprawiła na ramionach plecak i rozejrzała się ciekawie po towarzyszach. Ben powiedział, że jest ich około pięćdziesięciu. Ilu z nich znała? Mogła to policzyć na placach. Wśród idących dostrzegł Juliet z małym Aaronem. Pomachała im z daleka, ale nie podeszła. Miała sporo spraw do przemyślenia.
Zobacz profil autora
Game Master
Moderator
PostWysłany: Śro 13:32, 05 Mar 2008


Dołączył: 14 Sty 2008

Posty: 804
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Lynette szła dalej w milczeniu, tonąc w myślach i złych przeczuciach. Wciąż zastanawiała się do czego potrzebne Benowi nagranie z jej głosem.
W końcu z rozmyślań wyrwał ją krótki, męski głos:
- Jesteśmy na miejscu!


[Akcja przenosi się do tematu: Pala Ferry ]
Zobacz profil autora
Richard Alpert
PostWysłany: Nie 18:01, 16 Mar 2008


Dołączył: 29 Sty 2008

Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Richard szedł w znanym tylko sobie kierunku. Nie szedł szybko, ale nie szedł też wolno. szedł swoim tempem, które mu odpowiadało. Wyjął z kieszeni kartkę. To była kartka, którą dał mu Mikhaił, kartka z kodem do słupów.

Powinienem go zapamiętać. Muszę go zapamiętać.

Schował kartkę z powrotem do kieszeni. Szedł dalej, nie zmieniając kierunku. Wiedział, ze idzie dobrze, musi iść dobrze.

***

Szedł już kilka godzin. Nie zatrzymywał się, nie odczuwał takiej potrzeby. Choć szedł już bardzo długo wiedział, że dojdzie. Pod nosem cały czas mruczał kod, ale cały czas był niepoprawny. Zerkał na kartke i cały czas widział jaki popełnia błąd.

Zapamiętam go. Muszę go zapamiętać.

W końcu doszedł tam gdzie chciał. Doszedł do słupów.

[słupy magnetyczne]


Ostatnio zmieniony przez Richard Alpert dnia Pon 20:01, 17 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Richard Alpert
PostWysłany: Śro 13:56, 19 Mar 2008


Dołączył: 29 Sty 2008

Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Richard znów szedł przez dżunglę. Nie szedł jednak w kierunku płomienia. Szedł bardziej w stronę obozu rozbitków, choć nie miał zamiaru ich spotkać. Po prostu szedł przed siebie.

***

Po długiej wędrówce w końcu doszedł na miejsce. Zauważył stos "puszek", w których były kartki z zapiskami. Pochodziły one ze stacji inicjatywy Dharmy. Ze stacji Perła.

Muszę być blisko.

Oddalił się trochę od stosu, i szukał wejścia do perły. Po kilkunastu minutach w końcu je znalazł.

[Stacja Perła]


Ostatnio zmieniony przez Richard Alpert dnia Śro 16:01, 19 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Richard Alpert
PostWysłany: Pią 14:01, 21 Mar 2008


Dołączył: 29 Sty 2008

Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Richard znów był w dżungli. Zaczął zbierać owoce, by zaraz potem je zjeść, bo głód strasznie mu dokuczał.
Zobacz profil autora
Game Master
Moderator
PostWysłany: Pią 14:29, 21 Mar 2008


Dołączył: 14 Sty 2008

Posty: 804
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

W tym samym czasie słońce było w połowie swojej codziennej wędrówki.
Zobacz profil autora
Richard Alpert
PostWysłany: Pią 18:03, 21 Mar 2008


Dołączył: 29 Sty 2008

Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Owoce, które Richard nazbierał, a potem zjadł zaspokoiły pierwszy głód, ale nie były one aż tak bardzo wartościowym posiłkiem. Richardowi jednak wystarczyło. Polowanie nie wchodziło w gre. Powinien jak najszybciej wrócić do perły. Najpierw, chciał jeszcze znaleźć strumyk, lub inne źródło wody. Zaczął go szukać, bo chciał mieć zapas wody, żeby przynajmniej pragnienie później mu nie dokuczało.

***

Po kilkudziesięciu minutach znalazł strumyk. Nagle zobaczył, że nie wziął nic, do czego mógłby nalać wody. Dlatego tylko sie napił, a potem ruszył do stacji perła, patrząc gdzie idzie, zeby móc przyjść jeszcze raz, tym razem z butelką lub z czymś innym, w co będzie mógł nalać wody.

[stacja perła]


Ostatnio zmieniony przez Richard Alpert dnia Sob 12:00, 22 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Namaste! ~~ LOST Forum o serialu LOST Game Gra LOST Download Spoilery Newsy ~~ Strona Główna -> Inni Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15
Strona 15 z 15

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo


Programosy
Regulamin