Samolot (rozmowy)

Po zajęciu miejsca spogląda przez okno i widzi lądujący samolot.

Jeszcze trochę i w domu...

Idzie do swojego siedzenia. Siada

Może to i koniec

Siada na siedzeniu w swoim przedziale

Gdzie ten głupiec? Gdzie on siedzi? musi siedzieć gdzieś blisko mnie.

Wchodzi na pokład i próbuje wcisnąć swój bagaż na górną półkę.

Wchodzi do samolotu .
Gdzie ona jest, mam nadzieje ,że będzie siedzieć blisko mnie "
Siada na swoim mejscu , rozgladając się na wszystkie strony udaje , że czyta gazetę.

Idąc w stronę swojego miejsca potyka się o nogę jednego z pasażerów i ląduje na kolanach jakiegoś mężczyzny.
-Przepraszam. - Mruknęła podnosząc się.

Zobaczył że "nerwowy" mężczyzna siada o 4 siedzenia do przodu.

O tak. Doigrałeś się chłopcze

Wstał i specjalnie potrącił jego gazetę którą czytał

-Uważaj gdzie czytasz bo blokujesz drogę tą swoją wielką gazetą-powiedział.

Zobaczył, że jakiś mężczyzna wstaje , nagle ten sam facet przechodząc zrzucił jego gazetę.
-Ej co ty sobie wyobrażasz!-krzyknął

Wystawia głowę za siedzenie obserwując krzyczącego mężczyznę.

-Uważaj gdzie czytasz bo blokujesz drogę tą swoją wielką gazetą-powiedział-ja? co ja sobie wyobrażam? a Ty młody człowieku jak myślisz czy stosowne jest rozkładanie gazety na przejściu? A stewardesy?nie pozwalaj sobie za dużo.
I wyrwał gazetę z jego rąk.
Zaczął biec w stronę wyjścia i rzucił gazetę przez drzwi na dwór a silny wiatr porwał ją o ok. 7 metrów dalej

i tu cię mam

Mocno zdenerwowany , pobiegl za mężczyzną , który wyrwał mu gazetę...
Już miał go uderzyć , gdy zobaczył , że "biedroneczka " na niego zerka ...
-hm...nie będę bił Cię przy tak uroczej kobiecie-rzekł patrząc na dziewczynę.
Z uśmiechem pokerzysty wrócił na miejsce
Hm...chyba mam plusa u biedroneczki , mam nadzieję.

Zobaczył naglę jak ten "wariat" potrącił jakiegoś mężczyzne czytającego gazetę, tamten odkrzyknął a "wariat" coś odpowiedział i zabrał mu gazetę. Pobiegł w stronę wyjścia.

Charlie odwrócił wzrok i... poczuł to
ten głód, tą rządzę,

muszę wziąść

Wstał poszedł do toalety, zdjął buta, wyciągnął ze skarpetki mały woreczek, odwinął go...
TAK!

Ta chwila zapomnienia...To uczucie... to czego chciał...Jest senny...Bardzo senny...Bezwładność

8-0- - --

Zasnął...

Nagle obudziło go stukanie do drzwi toalety
Był już trzeźwy
Okazało się że stukała stewardesa która kazała mu wsiąść do swojego fotela bo zaczynali lot...
Wszyscy pasażerowie byli już na miejscach

Ile godzin spałem?

Usiadł na siedzeniu i zasnął po raz drugi

Uśmiechnęła się do blondyna i usiadła na swoim miejscu. Wyjęła z torby kobiece pismo i zagłębiła się lekturze.

Zobaczył , że jakiś blondyn wraca z toalety .
Zaczął się lot , więc zapiał pasy i oparł sie wygodnie zamykając oczy ...
Pomarzę sobie o "biedroneczce" Smile

Dogonił go "nerwus"

Bij, Bij! A wyjdziesz i nie polecisz!

Ale tamten spoglądnął na dziewczynę która mu się podobała i mu odpuścił.

Cholera! hmm ale będą inne akcję i wtedy się doigra chyba że...można by mu pokazać jak życie jest piękne...ale to po locie
Zrobił minę diabła Twisted Evil

i usiadł na miejsce.