Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lynette
|
Wysłany:
Czw 18:15, 13 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Możliwe - odpowiedziała patrząc na Ryana - jak twoim zdaniem ma się o tym przekonać? - zapytała wzdychając.
|
|
 |
|
 |
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Czw 18:23, 13 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Hej... ! Lynette! - Goodwin stał spory kawałek od klatek. - Przykro mi, ale nie wolno ci tu przebywać!
|
|
 |
Lynette
|
Wysłany:
Czw 18:26, 13 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
- O witaj Goodwin. Chcę sobie po prostu pogadać z przyjaciółmi. To chyba nic złego, nie? - powiedziała odwracając się w kierunku mężczyzny.
|
|
 |
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Czw 18:27, 13 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Niestety, Lynn... Doskonale wiesz, że to nie ja jestem tutaj od pozwalania i zakazywania! - wzruszył ramionami! - Wszelkie sprawy tego typu musisz uzgadniać z Benem!
|
|
 |
Lynette
|
Wysłany:
Czw 18:31, 13 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
- Dosyć niedawno rozmawiałam Benem, właśnie w tym miejscu - zatoczyła łuk ramionami - Jakoś mnie stąd nie wyrzucił.
|
|
 |
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Czw 18:33, 13 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Wcześnie rano to dla ciebie niedawno? - zbliżył się kawałek w stronę dziewczyny. - Wtedy nikogo tutaj nie było. Nie zrozum mnie źle, ale nie chcę dostać batów za przymykanie oka na takie rzeczy.
|
|
 |
Lynette
|
Wysłany:
Czw 18:39, 13 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wiedziała, że nie ma sensu sie upierać.
- Dobrze. Już idę - powiedziała do Goodwina - Wrócę do was niedługo. Będzie dobrze. - szepnęła do Ateny, wykorzystując, że stoi tuz obok jej klatki.
- Cześć - powiedziała już tym razem głośno, żegnając przyjaciół i ruszyła za mężczyzną do stacji.
[stacja Hydra]
|
|
 |
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Czw 18:41, 13 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Kiedy Lynette odeszła, Goodwin sięgnął po krótkofalówkę.
- Ok, Ben... Dałem jej tyle czasu ile chciałeś. Właśnie wraca do Stacji.
Zapadł zmrok.
Ostatnio zmieniony przez Game Master dnia Czw 20:09, 13 Mar 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
 |
Ryan Crower
|
Wysłany:
Czw 21:53, 13 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 276 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Ryan jak zwykle nie mógł zasnąć. Zwrócił się do Ateny:
-Nie wydaję mi się aby Lynn naprawde chciała tu zostać. Nie traktują ją przecież jak równą sobie. Może się czegoś boi, co o tym myślisz?
Ryan podszedł do krat aby zobaczyć dziewczynę. Niestety widoczne były tylko jej zarysy, nie wiedział co może myśleć, nie widział nawet wyrazu jej twarzy. Bardzo martwił się co dalej z nimi będzie.
Może powinienem zabronić jej wyruszać po Lynn... Ale co by to dało? Mnie napewno by się nie posłuchała, a tak przynajmniej wiem że nic jej nie jest.
-A ten cały Ben, spotkałaś go? Rozmawiałaś z nim?
Ostatnio zmieniony przez Ryan Crower dnia Czw 21:54, 13 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
Henry
|
Wysłany:
Czw 22:28, 13 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 124 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Podszedł do klatek.
-Witam- zaczął - odsuńcie się od wejścia
|
|
 |
Ryan Crower
|
Wysłany:
Czw 22:30, 13 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 276 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Tak jest generale!- rzucił Ryan oddalając się od krat.
-Co tym razem Szef kuchni poleca? Kawior? Ostrygi?- zapytał rozbawiony samym widokiem Henrego,Ryan.
|
|
 |
Henry
|
Wysłany:
Czw 22:35, 13 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 124 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Tym razem- powiedział ze stoickim spokojem- dostaniecie to co zostało z naszej kolacji- położył porcję Atenie i podszedł do Ryana, wyją paralizator- tylko spokojnie- powiedział i otworzył klatkę. Położył porcję na ziemi.
|
|
 |
Ryan Crower
|
Wysłany:
Czw 22:37, 13 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 276 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-A ty sie mnie oczywiście boisz... Ten paralizator, skąd go masz?- powiedział Ryan kładąc się na ziemi i zakładając ręce na głowę.
-To dla twojego bezpieczeństwa- powiedział z ironicznym uśmiechem.
|
|
 |
Henry
|
Wysłany:
Czw 22:44, 13 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 124 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Nie- powiedział rozbawiony, zamknął klatkę i ugryzł jabłko- to dla twojego bezpieczeństwa
|
|
 |
Atena
|
Wysłany:
Czw 23:21, 13 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 674 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Popatrzyła tylko na zostawione jedzenie ale nie ruszyła się z miejsca.
Nie miała ochoty. Siedziała opierając brodę na kolanie i zastanawiała się
nad postępowaniem Lynn. Jednak za nic nie mogła go pojąć.
|
|
 |
|