Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lynette
|
Wysłany:
Pon 15:59, 18 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Lynn przeszła do pokoju dziecka i poczekała, aż Juliet zostawi ją samą z Aaronem. Pochyliła się nad łóżeczkiem i patrzyła na śpiącego niemowlaka. Był taki spokojny. W jej głowie, po raz pierwszy narodziła się wątpliwość, czy dziecku rzeczywiście byłoby lepiej z Claire. Szybko odrzuciła jednak od siebie natrętne myśli. Postała chwilę nad kołyską, otuliła dziecko kołderkom i przeszłą do kuchni, gdzie znalazła Juliet.
- To kochane dziecko, prawda? - zagadnęła do niej.
|
|
 |
|
 |
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Pon 16:01, 18 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Bardzo. - odparła Juliet. - Na pewno będzie mu tutaj dobrze.
Odsunęła jedno z krzeseł, stojących przy stole:
-Usiądź. Napijesz się czegoś?
|
|
 |
Lynette
|
Wysłany:
Pon 16:08, 18 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
- Chętnie - odpowiedziała siadając przy stole - może herbaty.
Chciała dowiedzieć się czegoś więcej o dziecku Francuzki, ale nie wiedział jak zacząć rozmowę , żeby Juliet nie nabrała podejrzeń.
- W wiosce jest więcej dzieci? - zapytała
|
|
 |
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Pon 16:11, 18 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Hmmm. - Juliet nalała wody do czajnika i postawiła go na gazie. - Nie wiem czy można jeszcze nazwać je dziećmi. - odpowiedziała, obdarzając Lynn życzliwym spojrzeniem.
Wyjęła z szafki paczkę ciastek i wysypała trochę do półmiska, który leżał na stole.
|
|
 |
Lynette
|
Wysłany:
Pon 16:15, 18 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
- To znaczy? - drążyła temat Lynn - dzisiaj spotkałam pewną dziewczynę - Alex, wyglądała na nastolatkę.
|
|
 |
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Pon 16:17, 18 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Ma szesnaście lat. To córka Bena. - wyjaśniła Juliet, siadając na krześle. - Bardzo miła dziewczyna. - dodała.
|
|
 |
Lynette
|
Wysłany:
Pon 16:22, 18 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
- A jej matka? Nie chciałabym pytać o to ani jej, ani Bena. On nigdy nie wspominał o żonie.
O córce co prawda też nie.
|
|
 |
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Pon 16:23, 18 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Matka Alex umarła przy porodzie. - powiedziała Juliet.
Nie skłamała. Po prostu sama nie znała prawdy...
|
|
 |
Lynette
|
Wysłany:
Pon 20:28, 18 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
- To smutne - odpowiedziała tylko.
- Długo jesteś już na tej wyspie, Juliet - postanowiła zmienić temat.
|
|
 |
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Pon 20:30, 18 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Trzy lata. - odpowiedziała. - Mniej więcej trzy lata. To wystarczająco długo, by pomóc ci, gdybyś czegoś nie wiedziała. - uśmiechnęła się. - częstuj się.
|
|
 |
Lynette
|
Wysłany:
Pon 20:38, 18 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
- Ja praktycznie jeszcze nic nie wiem - powiedział sięgając po ciasteczko - Ben bardzo powoli dawkuj mi informacje.
|
|
 |
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Pon 20:40, 18 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Cały Ben. - wzruszyła ramionami. - Co zdążył ci już powiedzieć?
|
|
 |
Lynette
|
Wysłany:
Pon 20:45, 18 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
- Co zdążył mi powiedzieć? Że jesteście dobrzy. I że ta wyspa jest niezwykła - odpowiedziała
|
|
 |
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Pon 20:49, 18 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- I jak odpowiadamy rysopisowi Bena? - zaśmiała się Juliet.
|
|
 |
Lynette
|
Wysłany:
Pon 20:53, 18 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
- Jak na razie tak - również się zaśmiała - Chociaż tam na plaży, nie darzą was szczególną sympatią. Szczerze mówiąc radze nikomu z was nie pojawiać się tam na wszelki wypadek.
|
|
 |
|